czwartek, 7 lutego 2013

Malujemy baloniki


Był sobie raz balonik,
Niebieski w kropki złote.
Nie umiał wcale latać,
Choć wielką miał ochotę.

Aż przyszła noc gwiaździsta,
Noc tańca i muzyki.
Tej nocy sam karnawał
Sprzedawał baloniki.

Na złotych były nitkach,
Na cienkich, srebrnych sznurkach.
Fruwały i tańczyły
Leciutko niby piórka.

Już całe miasto tańczy
Walczyka w takt muzyki.
Wirują nad głowami
Wesołe baloniki.






Wielkie przygotowania do Zabawy Karnawałowej ruszyły w Tęczy pełną parą:)

Już dzień wcześniej dzieciaczki ochoczo malowały baloniki, podśpiewując sobie przy tym wesoło:)



Flamastry poszły w ruch:)





A ile przy tym radości tego nikt nie zliczy:)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz