piątek, 31 lipca 2015

Kisimy ogórki



"Kłóciły się wczoraj ogórki,
czy da się je obrać ze skórki.
A dziś już cieszę się ciszą,
bo one w słoiku się kiszą."


Dzisiaj zamykamy lato w słoiku i kisimy ogóreczki:)

Na początek zabaw kilka
oraz na naukę chwilka :-)


Biegamy, biegamy, gdy muzyka cichnie ogórek lub pomidor wybieramy!











ćwiczymy logiczne myślenie, wychwytujemy powtarzające się sekwencje i je kontynuujemy



Z matematyką za pan brat! 
Jaś musi zebrać 8 ogóreczków...


....a Miłoszek aż 15!


Igorek doskonale wie ile to 5 pomidorków :)





Teoria opanowana, sprawdźmy się teraz w praktyce.
Ogórki, słoiki, czosnek, koperek, marchewka, ziele angielskie, liść laurowy, dobre chęci...mamy wszystko czego potrzeba!


Zaczynamy od przypraw..





obserwujemy, porównujemy









Każdy dorzuca coś od siebie :)


A teraz ogóreczki...dociskamy, upychamy..Daria świetnie sobie radzi!



Pierwszy słoik zapełniony!


Drugi i trzeci również :)





Na koniec zalewamy ogóreczki wodą, 
jesteśmy przy tym bardzo ostrożni :)












Odkładamy nasze przetwory do kącika przyrody..


...i cierpliwie czekamy na smaczne efekty naszej pracy!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz