Powiedziałam: - Kontrabasie,
witam pana, jak pan ma się?
A kontrabas stęknął basem:
- Ciężko jest być kontrabasem!
Mam dwa metry, z takim wzrostem
życie wcale nie jest proste.
Na dzisiejsze zajęcia Pani Nutka przybyła do nas z ogromnym KONTRABASEM:))))
Dzieciaczki aż zaniemówiły z wrażenia!!!
Najpierw chwila teorii, czyli poznajemy budowę, tego wielkiego, tajemniczego instrumentu:)
Czas na chwilę muzyki:)
Czas na zabawę w orkiestrę!!!:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz